Do Polski przywędrowała zagraniczna moda dzięki której coraz więcej domostw na święta Bożego Narodzenia nabiera pięknych rumieńców i świątecznych dekoracji.
Nawet najnowocześniejsze, surowe wnętrza, w tym czasie nabierają nieco ciepłego, tradycyjnego charakteru, Dzieje się to głównie za sprawą specjalnych świątecznych dekoracji. Wśród nich oczywiście dominuje choinka. Poczciwa naturalna lub też sztuczna, byle nawiązywała do tradycji. Czasem wystarczą nam chociażby same pachnące gałązki, a na nich światełka czy inne ozdoby. Pojawiają się też ostatnio w sprzedaży naprawdę stylowe girlandy, wianki czy też całe oryginalne dekoracje świetlne. W zakresie ozdób, ich kształtów i form – wybór jest na tyle duży, że można je dopasować do każdego wnętrza.
A wszystko zaczęło się setki lat temu, bo jeszcze w VIII wieku, kiedy na terenach obecnych środkowych i wschodnich Niemiec, święty Bonifacy wypełniał swą misję nawracania pogan. Kiedy ścięto tam potężny (czczony naówczas przez Germanów) dąb, dokonał on zniszczeń wszystkiego co rosło wokół, oprócz jednej, jedynej niewielkiej jodły. Odtąd, uznano to za znak niebios i takie właśnie, wiecznie zielone drzewko, stało się symbolem (sławionego przez świętego Bonifacego) Chrystusa i chrześcijaństwa.
Choinki, w obecnie znanej nam formie, pojawiły się dopiero na początku XVII wieku , głównie na pograniczach francusko-niemieckich. Zdobiono je wówczas jabłkami (jako przypomnienie grzechu pierworodnego) świeczkami (jako symbolami zbawienia i światła Boga) i gwiazdami (zwiastującymi narodziny Zbawiciela). Zwyczaj przystrajania zielonych drzewek rozpowszechnił się na dobre na początku XIX wieku w Niemczech i Austrii. Stamtąd przeszedł na polskie ziemie, będące pod zaborami tych państw. Nieco później obyczaj ten dotarł do Skandynawii i Francji, potem też Anglii oraz USA.
Początkowo ozdoby choinkowe wykonywano ze słomy, drewna, papieru, a także stanowiły je wypiekane słodycze czy małe owoce. Każda z takich ozdób miała swoją symbolikę, ale wszystkie miały zapewnić dobrobyt, pomyślność, zdrowie, zgodę i spójność zgromadzonej tam rodzinie.
Popularne dziś bombki ze szkła, zaczęto wytwarzać po raz pierwszy w połowie XIX wieku w Turyngii (wschodnie Niemcy). Potem, w latach osiemdziesiątych XIX wieku, Tomas Edison zdołał opatentować lampki elektryczne na choinkę. Oświetlanie drzewka stało się przez to znacznie bezpieczniejsze, niż np. umieszczanie na nim świeczek czy zimnych ogni.
Oprócz choinki (z coraz to bogatszymi i nowocześniejszymi ozdobami) innymi tradycyjnymi bożonarodzeniowym akcentami roślinnymi mogą być także np. popularna jemioła czy gałązki drzew iglastych i ostrokrzewu. Często, jako dekorację stołu stosuje się też wonny jałowiec, a także sosnę i świerk.
Obecnie mamy nieograniczone możliwości wykonania własnych, oryginalnych dekoracji świątecznych. Możemy dowolnie dobierać kształty oraz kolory bombek, żarówek, świateł. Pięknie prezentują się np. choinki celowo ustrojone w jednym czy w dwu kolorach (np. biały i złoty), ale mogą też tradycyjnie obfitować w bardzo wiele kolorów, połysków, odblasków czy matów. Więcej ciekawych inspiracji, znajdziesz w tym miejscu.
Ostatnio obserwuje się także pewne tendencje klasycystyczne czy rustykalne. Następuje powrót do słodkich ozdób wieszanych na choinkach np. specjalnych pierniczków czy figurek z marcepanów oraz czekolady. Bywają też słomiane ptaszki, gwiazdki, figurki z masy solnej czy papierowe łańcuchy.