Udekorowaliśmy już dom, a chcielibyśmy też, by nasz ogródek poczuł magię Świąt? Nic trudnego, wystarczy, że na zewnątrz postawimy piękną choinkę, przystrojoną tak, by była odporna na zmiany pogody, na silny, grudniowy wiatr, na ewentualne opady śniegu.
Opcja pierwsza – drzewko, które naturalnie rośnie przed naszą posesją, obwieszamy łańcuchami oraz lampkami choinkowymi. Tu uwaga: jak podają pracownicy ostrego dyżuru – najwięcej pilnych wizyt medycznych, w sezonie przedświątecznym, mają ci, którzy – w celu ozdobienia budynku lub ogródkowego świerku – wspięli się na drabinę, spadli z niej, zostali porażeni prądem, skaleczyli się o pękniętą bombkę, przypalili świeczkami, pokłuli igłami… Nie powiększajmy listy tych nieszczęśliwych wypadków. Ozdabiajmy swą choinkę z rozwagą i nie wahajmy się prosić o pomoc innych członków rodziny.
Opcja druga – bądź ekologiczny lub postaw na recykling i dobry żart. Drzewko świąteczne można stworzyć ze wszystkiego – np. z metalowych beczek, ułożonych na kształt choinkowych gabarytów. Całość obwieszamy świecidełkami. Taka atrapa jodełki sprawdzi się jako reklama sklepu, warsztatu hurtowni czy stacji benzynowej. Po co kupować żywe rośliny? Lepiej wykorzystać środki zastępcze – niemniej wymowne, a na pewno – zapadające w pamięć! ;>
Małe choineczki wystawmy na werandę lub na schody przed wejściem. Do drzwi przybijmy wełnianą skarpetę, na progu ułóżmy prezenty. Każdy, kto odwiedzi nas w okresie bożonarodzeniowym, już od wejścia poczuje magię wigilijnych czarów, doceni tak staranny wystrój wnętrza oraz naszą troskę o podkreślenie tego niezwykłego okresu w roku.
Opcja na bogato polega na zastąpieniu choinki domowej, choinką zewnętrzną, czyli ubranie drzewka stojącego na dworze, nie w naszym salonie, Skąd taki pomysł? Iglaki lepiej znoszą niższe temperatury, a ciężkie łańcuchy oraz dekoracje z tworzywa sztucznego sprawdzą się i na deszczu i na wietrze. Dzięki temu, zakupione lub wyhodowane przez nas drzewko zachowa żywotność, a domownicy, przez szybę w oknie lub w drzwiach balkonowych, cały wieczór mogą podziwiać migające lampeczkami, mieniące się świecidełkami zielone cudeńko. I tylko po prezenty, odbierane z ogrodu, trzeba się będzie cieplej ubrać.
Ostatnia opcja zakłada, że nie wszyscy mają na swych przydomowych trawnikach kolekcję cyprysów, dlatego kolorowymi łańcuchami obwiesza się także – nagie zimą – drzewa liściaste. Mijające nasz dom samochody, piesi spacerujący po naszej ulicy, na pewno dostrzegą subtelną osikę, wystrojoną jak na sylwestrowy bal. A w nocy takie drzewo będzie widoczne z daleka i stanie się potwierdzeniem, że w tym właśnie domu celebruje się Boże Narodzenie. Wesołego dekorowania więc – dla wszystkich Wielbicieli świątecznych drzewek!