Styl kolonialny jest stylem znanym od dosyć dawna, spotykanym w przekazach z XVIII i XIX w. oraz często pojawiającym się do opisu wnętrz w powieściach z tego okresu. Ze względu na swój wiek i pewną stosowną do niego poważną elegancję, styl ten nie jest dzisiaj tak popularny jak skandynawski czy eklektyczny. Jednak jeśli bardzo fascynuje nas klimat tropików i powiew historii, jaki styl kolonialny ze sobą niesie, możemy ten go trochę odświeżyć, aby nie stał się zbyt przytłaczający.
Nazwa stylu pochodzi, jak łatwo się domyślić z czasów, kiedy potężne Imperium Brytyjskie posiadało dużą ilość kolonii, a angielscy przybysze w nich się osiedlający, nie przywykłszy do egzotycznych, surowych warunków życia, pragnęli przywieźć ze sobą coś swojego. Zwozili więc własne eleganckie, luksusowe meble, które może i sprawiały, że czuli się bardziej jak w domu, ale tropikalnych warunków niestety zwykle długo nie przetrzymywały. Dlatego też zaczęto wykonywać meble z miejscowych, nie niszczejących gatunków drewna, takich jak: mahoń, palisander, mango czy też nawet róża herbaciana. Jednak oczywiście nie w stylu egzotycznym, ale wg. oryginalnych wzorów angielskich projektantów. Tak też narodził się styl kolonialny – trochę z przypadku, a trochę z poszukiwania praktycznych rozwiązań.
Dzisiejszemu stylowi kolonialnemu na szczęście daleko od ociężałych, wiktoriańskich mebli, przesyconych wzorami i skomplikowaną ornamentyką. Ale najlepsze cechy stylu kolonialnego, takie jak egzotyczne gatunki drewna, z których wykonywane są meble, naturalne materiały i raczej ciemne kolory wnętrz, nadające niepowtarzalny klimat tropików – nie zmieniły się do dziś. Dzięki temu świetnie odnajdują się w nowoczesnym wnętrzu, gdyż współczesne meble w stylu kolonialnym mają dosyć oszczędną ornamentykę.
Nie jest to jednak styl, w którym można urządzić małe, studenckie mieszkanie lub niewielką kawalerkę. Meble kolonialne oddychają i najlepiej się czuję jedynie w dużych przestrzeniach – tylko wtedy mogą zaprezentować w pełni swoją leniwą, egzotyczną elegancję i powiew historycznego uroku. Jeśli jesteśmy miłośnikami stylu kolonialnego, ale nie posiadamy dla niego odpowiedniej przestrzeni, raczej nie warto upierać się i „upychać” go na siłę – wtedy bowiem, zwłaszcza, że styl ten lubi ciemne kolory, uzyskamy efekt smutnego, przytłaczającego wnętrza, niszcząc zamierzony potencjał. Jeśli naprawdę go podziwiamy, to lepiej poczekać, aż zapewnimy mu odpowiednio dużą przestrzeń życiową:), a na pewno opłaci to nam się wyszukaną i wspaniałą aurą wnętrza.