Ciepłe koce to podstawa w mroźne wieczory. Nic nie uprzyjemni nam zimowego wieczoru jak cieplutki i milutki kocyk, z przyjemnego materiału.
Koce kupujemy dość rzadko, warto zatem raz, a porządnie zainwestować pieniądze by za chwile nie żałować zakupu.
Kocy na rynku jest bardzo dużo. Różnią się wielkością, rodzajem materiału, kolorem itp. Nie dajmy się zatem nabić w butelkę, ale zanim wybierzemy się do sklepu zorientujmy się jakie rodzaje koców mamy do wyboru.
Najwięcej ciepła dają koce wełniane. Ten rodzaj materiału daje ciepło w każdym rodzaju pomieszczenia, bez względu, czy jest ono suche czy wilgotne. Najcieplejsze to te wykonane z wełny lamy i wielbłąda. Niestety coś za coś, wełna może wywoływać alergie.
Koce wełniane ze względu na ilość ciepła dostarczanego do naszego organizmu pomagają leczyć niektóre schorzenia, w tym choroby układu moczowego, choroby nerek, bóle stawów, objawy reumatyzmu.
Koce wełniane pierzemy w temperaturze 30-40 stopni C.
Dla wszystkich tych, którzy albo mają już alergie albo są na nie narażeni poleca się wyroby z polaru. Polar jest ciepły oraz bardzo przyjemny w dotyku, idealnie nadaje się dla dzieci ponieważ nie jest zbyt ciężki.
Włókna polarowe nie ulegają zgnieceniu, nie przyjmują zapachów, bywa, że nawet po kilkunastu latach nadal mają niezmienioną postać.
Bardzo ciepłe są też koce akrylowe. Są nawet używane zamiast kołdry, niestety mają jedną wadę ważą dość dużo i mogą przez to krępować ruchy osoby, która pod nim śpi.
Bardzo wytrzymałe i eleganckie są także koce żakardowe. Teoretycznie wyglądają na delikatne, ale są bardzo mocne i przy dobrym ich użytkowaniu wytrzymują na bardzo długi czas.
O koce warto specjalnie dbać:
- używać płynów do prania zamiast proszków,
- prać w temperaturze 30-40 stopni C,
- nie prasować,
- nie wybielać.
No cóż, jeśli już poczytamy o kilku rodzajach kocy warto w końcu wybrać się do sklepu i poszukać czegoś ciekawego. Oczywiście w markecie od razu uderzy w nas ilość różnych materiałów i kolorów kocy.
Jeśli planujemy, by nasz koc był bardzo często używany lub stanowił narzutę na łóżko najlepiej jeśli wybierzemy taki, którego nie będzie trzeba codziennie prać. Pamiętajmy bowiem, że na narzutę bardzo często łatwo jest coś wylać, czymś ją wybrudzić.
Oczywiście białe koce wyglądaja przepięknie, ale zazwyczaj tylko na okładkach katalogów. W rzeczywistości już po jednym praniu ma charakterystyczne zabrudzenia trudne do usunięcia w zwykłej pralce. Przy czym warto jednoczesnie pamietać, że pralnie chemiczne nie do końca są przyjacielem naszych kocy.